Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

KIEDY SAMA ZOSTAJESZ MATKĄ

ZROZUMIESZ JAK SAMA BĘDZIESZ MATKĄ Doskonale pamiętam jedno stwierdzenie, które zakodowało mi się w głowie dawno temu „Jak będziesz miała swoje dzieci to zrozumiesz” , czy wszelkie odmiany tego stwierdzenia typu: „Zobaczysz jak będziesz mieć swoje dzieci”, „Jak będziesz mieć swoje dzieci to pogadamy”, „Nie zrozumiesz, póki nie zostaniesz matką”.  NIE LUBIŁAM DZIECI Wtedy podchodziłam do tego z przymrużeniem oka, bo cóż mogło mi się nagle w światopoglądzie pozmieniać poza dodatkowym członkiem rodziny? Nie lubiłam obcych dzieci, drażniły mnie samym swoim jestestwem, starałam się zawsze odpowiedni dystans zachowywać od takiej istoty, więc jak nagle miałabym zapałać sympatią i słodkością bezbrzeżną do takiej istoty? No jakim cudem? I wiadomo – najlepszym ekspertem od wychowania dzieci jest bezdzietna lambadziara, tudzież lambadziarz (bez urazy, taki żarcik), którą sama mentalnie byłam. Ale przyszedł dzień, kiedy na świat przyszło moje dziecię i zaczęły dziać się cud...