Przejdź do głównej zawartości

JESTEM TAKA JAK TY - BADAM SIĘ!

badam się, jestem taka jak ty, dzień kobiet, badania, profilaktyka, życie, zdrowie

Cześć!

Mam do Ciebie dziś bardzo ważne pytanie: 


KIEDY OSTATNIO SIĘ BADAŁAŚ? 

Na pewno doskonale pamiętasz kiedy masz wizytę u fryzjera, czy kosmetyczki, jaki plan dnia jutro masz w pracy, na  zajęcia zawozisz dzieci, a ich tygodniowy plan zajęć masz w małym palcu, tak samo jak kilometrową listę zakupów, czy pomysły na obiad, a jeśli masz problemy
z pamięcią jak ja, pewnie Twój notes czy kalendarz jest skrupulatnie wypełniony notatkami. 

Pewnie też już planujesz wakacje, kolejny weekend…a czy zaplanowałaś już kiedy się zbadasz? Bo wiesz te wszystkie plany na wakacje, weekendy, urlopy, kolejne tygodnie i dni mogą się bardzo szybko posypać, jeśli zapomnisz o sobie i swoim zdrowiu, jeśli w swój grafik nie wpiszesz tej niezwykle ważnej kwestii. Profilaktyka to bardzo często klucz to uratowania życia i zdrowia, do powrotu na dawne tory z ta samą mocą, do swoich planów, rodzin…życia.

Po raz kolejny mam zaszczyt być częścią tej fantastycznej babskiej ekipy
i uczestniczyć w akcji #jestem badam się. Akcji, która została objęta patronatem wielu ważnych fundacji, stowarzyszeń i mediów - Rak and Roll, Onkorejs, Kwiat Kobiecości, Fundacja 3-4-Start, Made in Świętokrzyskie, Imperium Kobiet. Startujemy dziś 7 marca, w przeddzień Dnia Kobiet, aby przypomnieć kobietom o zdrowiu, o badaniach, o tym, co najważniejsze. Jednoczymy się i poprzez ten wirtualny przekaz chcemy Wam powiedzieć, że nie ma nic cenniejszego od zdrowia, więc dbajcie o nie. 

To takie nasze życzenia od kobiet dla kobiet.

__________
Jeśli spodobał Ci się tekst, uważasz, że komuś może się również spodobać, czy przydać - nie wahaj się, udostępnij i poślij dalej :) Masz pytania, bądź chcesz skomentować - pisz. Wpadaj jak najczęściej, a jeśli chcesz być na bieżąco, polub mój fanpage na fb i profil na instagramie :) 


Komentarze

Prześlij komentarz

NAJCHĘTNIEJ CZYTANE

JAK SIĘ UBRAĆ DO TEATRU, CZYLI CO WARTO WIEDZIEĆ PRZED WIZYTĄ W TEATRZE

Jednym z najczęściej zadawanych pytań jeśli o wizytę w teatrze chodzi, jest w co się ubrać? i choć jest to kwestia też w jakiś sposób istotna, to ważniejsze dla mnie po kilku ładnych latach obserwacji widzów różnego wieku i kalibru, bardziej na miejscu jest pytanie jak się zachować? Bo o ile dawno, dawno temu wyjście do teatru to był ceremoniał sukni wieczorowych, fryzur, makijażu, ważnych spotkań to obecnie kwestia ubioru pozostawia sporą dowolność, natomiast zachowania, które coraz częściej rozsiadają się wygodnie na widowni, pozostawiają sporo do życzenia. Drażni to okrutnie mnie – widza, a co dopiero mają powiedzieć aktorzy? W teatrze,   choćby że względu na fakt, że jest to przybytek kultury wysokiej, bardziej od nienagannego i modnego przyodzienia wymagana jest kultura, zarówno osobista jak i społeczna, znajomość pewnych obowiązujących zachowań. „Reguła teatralna” jest obecnie bardzo liberalna, bo chodzi o to, żeby ludzi zachęcić, wyjść ze sztuką na ulicę, a nie odst...

CHODŹ ZE MNĄ DO TEATRU - "KOGUT W ROSOLE" MAREK GIERSZAŁ

materiały prasowe Teatru STU Zadymiony bar, kilka krzeseł, w rogu zawieszona tarcza do gry, grupa zaprzyjaźnionych mężczyzn w średnim wieku. Tak, niby zwyczajnie, rysuje się scena komedii Marka Gierszała „Kogut w rosole", wystawiana na deskach  STU . Jednak fabuła, tocząca się na wolnych obrotach (w pierwszej części momentami aż nazbyt wolnych) nabierając znacznego tempa w okolicach finału, rozpali scenę i głównie damską część publiczności do czerwoności. Budowanie napięcia i oczekiwanie ponad stu minut na wielki finał zapowiadany od początku sztuki, nasuwa nieśmiałe pytanie: czy siedzimy w tym miejscu żeby zażywać kultury wyższej, czy czekamy na aktorski striptiz?  STRIPTIZ DUCHOWY  Marek Gierszał biorąc na warsztat tekst Samuela Jokica pokazał nam dwa wymiary owego striptizu, zarówno cielesnego jak i duchowego, i choć przeplata się tu słodkie z gorzkim, smutek z zabawą, to raczej żadna nuta jakoś drastycznie nie zakłóca tonu komediowego.  W równej mi...

KICIA KOCIA - DLACZEGO DZIECI TAK JĄ UWIELBIAJĄ?

Kicia Kocia to chyba najpopularniejsza kocia bohaterka wśród maluchów. Myślałam, że moje dziecko oszaleje na jej punkcie, bo wszak to kot, a jak tylko pojawiał się „miau” to był szał 😊 Ale jak przyniosłam dwie pierwsze książeczki na próbę, to jednak szału nie było i czekają wciąż na swój czas.  Natomiast niedawno syn dostał książeczkę z ponad 40 otwieranymi okienkami zatytułowana „Kicia Kocia i Nunuś. Bardzo fajna rodzina” i faktycznie oszalał na punkcie otwieranych z różnych stron okienek, nie wiem jak z sympatia do głównej bohaterki, ale ta pozycja wydawnicza przypadła bardzo do gustu i małych rączek.  I o to chodzi w sumie, oprócz ilustracji, historii i bardzo pięknego przesłania swoją drogą, książeczka ta wspiera rozwój motoryki małej u dziecka, sprawności manualnej, ćwiczy pamięć i spostrzegawczość. Autorka umieszcza na kartach książeczki bardzo sympatyczną opowieść o tym jak rodzeństwo Kicia Kocia i Nunuś wybierają się do Państwa Kwiatek i po drodze obserwu...