Przejdź do głównej zawartości

#CZARNYPIATEK - NIE JESTEM ZA ABORCJĄ, JESTEM ZA WOLNYM WYBOREM


Jestem matką. Jestem kobietą. Jestem podobno wolnym człowiekiem żyjącym podobno w wolnym kraju. Miałam ogromne szczęście urodzić zdrowe dziecko, poczęte z miłości. Nie musiałam dokonywać najtrudniejszych wyborów i żyć z konsekwencjami swoich decyzji. Jednak nie wyobrażam sobie nie mieć wyboru, nie mieści mi się w głowie, że ktoś obcy miałby decydować o życiu moim, czy mojego nienarodzonego dziecka. Nie jestem za aborcją z kaprysu, jestem za wolnym, świadomym wyborem kobiet, które stają w obliczu tragedii. Nie wiem, co bym zrobiła stając przed najtrudniejszym wyborem w życiu, ale wiem, że chciałabym mieć wtedy WYBÓR, bez względu na to jaką decyzję podejmę. Niechaj wybory będą kwestią indywidualną sumienia każdego człowieka.Jeśli chodzi o prawa kobiet, zawsze będę po stronie wolnego wyboru!

Komentarze

  1. Jestem za likwidacją podziemia aborcyjnego właśnie pozwalając na legalną aborcję. Ale nie jestem za tym, by mogła być ona refundowana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ! Ja również nie jestem za aborcją....bo co te dziecko winne ? Nie można zabijać malutkiego dzieciątka, które ma prawo żyć !

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z Tobą klu problemu jest prawo wyboru.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

NAJCHĘTNIEJ CZYTANE

WEJDŹ W MOJE BUTY, CZYLI W POSZUKIWANIU EMPATII W ZWIĄZKU

Podejdź do mnie. Stań obok. Bardzo blisko. Wejdź w moją skórę. Moje buty.  WEJDŹ W MOJE BUTY Tak, wiem, że w moich butach może być Ci niewygodnie, za ciasne obcierają stopy, za duże utrudniają przemieszczanie się, ale nigdy mnie nie zrozumiesz, jeśli nie spróbujesz postawić się na moim miejscu, nie przejdziesz odcinka drogi w moich butach. To może być niewygodne i bolesne doświadczenie, wychodzisz przecież ze strefy własnego komfortu i opuszczasz swoje jestestwo, ale jeśli nie będziemy od czasu do czasu zakładać swoich butów, zamiast poranionych stóp, możemy mieć poranione serca i dusze. Empatia, zrozumienie, umiejętność wejścia w skórę partnera to mocny fundament pod budowany związek, bez niego konstrukcja jest chwiejna, grozi zawaleniem i dotkliwym poranieniem, a czasem nawet „śmiercią” budowanej Miłości. IF I WERE YOU...   Te metaforyczne buty przyszły mi od razu na myśl w kwestii tematu zrozumienia drugiej osoby. Pamiętam lekcje angiels...

KICIA KOCIA - DLACZEGO DZIECI TAK JĄ UWIELBIAJĄ?

Kicia Kocia to chyba najpopularniejsza kocia bohaterka wśród maluchów. Myślałam, że moje dziecko oszaleje na jej punkcie, bo wszak to kot, a jak tylko pojawiał się „miau” to był szał 😊 Ale jak przyniosłam dwie pierwsze książeczki na próbę, to jednak szału nie było i czekają wciąż na swój czas.  Natomiast niedawno syn dostał książeczkę z ponad 40 otwieranymi okienkami zatytułowana „Kicia Kocia i Nunuś. Bardzo fajna rodzina” i faktycznie oszalał na punkcie otwieranych z różnych stron okienek, nie wiem jak z sympatia do głównej bohaterki, ale ta pozycja wydawnicza przypadła bardzo do gustu i małych rączek.  I o to chodzi w sumie, oprócz ilustracji, historii i bardzo pięknego przesłania swoją drogą, książeczka ta wspiera rozwój motoryki małej u dziecka, sprawności manualnej, ćwiczy pamięć i spostrzegawczość. Autorka umieszcza na kartach książeczki bardzo sympatyczną opowieść o tym jak rodzeństwo Kicia Kocia i Nunuś wybierają się do Państwa Kwiatek i po drodze obserwu...

"TEORIA OPANOWYWANIA TRWOGI" - TOMASZ ORGANEK

DEBIUT ARTYSTY „Teoria opanowywania trwogi” to książka, na którą czekałam z ogromną niecierpliwością i równie ogromną ciekawością. Tomasza Organka jako muzyka i autora tekstów piosenek uwielbiam i cenię, poznawanie go w nowej roli jest ciekawym doświadczeniem. Czytałam wiele opinii na temat jego książki, część z nich oceniała go nie najlepiej i sporo zarzucała zarówno stylowi jak i językowi, część z kolei podkreślała fabułę i mnogość figur stylistycznych, czy odwołań kulturowych, które to nadawały klimat i przykrywały niedociągnięcia debiutanta. Bo należy podkreślić, że to debiut artysty, a więc nie można z góry wymagać perfekcyjnego arcydzieła. Tutaj arcydzieło kryło się właśnie w niedoskonałościach. DIABEŁ TKWI W NIEDOSKONAŁOŚCI Dlaczego?  Ano dlatego, że widać w przeciwieństwie do aury utworu świeżość, soczystość, kompatybilność z fabułą i nastrojem. Szczerość i autentyczność. Utwór Organka „Nie lubię” jest dla mnie tekstem „bliskim krwiobiegu”, mocnym, do...