Przejdź do głównej zawartości

LITERATURA ZWIERZĘCA DLA MALUCHA


Zwierzęta to zdecydowanie nr 1 jeśli chodzi o zainteresowania mojego dziecka. Myślę, że stoją na równi w hierarchii z pasją do chowania łyżeczek w przeróżne dziwne miejsca w domu, oczywiście dziwne dla łyżeczek. Wszystkie zwierzątka, bez względu na gatunek, to „kotek”, póki co J Zakupiliśmy pokaźną kolekcję magnesów na lodówkę ze zwierzakami z farmy i syn odkrył kolejną pasję do pakowania tych zwierzątek w przestrzeń między lodówkę ,a zamrażarkę...Nie wiem, może chce „zamrozić mięso” na gorsze czasy, albo położyć zwierzątka spać, póki nie mówi, nie dowiemy się, a jak już zacznie, to pewnie zapomni, co miał na myśli, pakując magnesy w zamrażarkę.

Mamy również pokaźną kolekcję książek o zwierzakach, co prawda z czytaniem na razie kiepsko, ale ilustracje  i faktura kartek sprawia wiele radości, ja z kolei jestem zachwycona zapachem druku i świetną szata graficzną. Dążę do tego, że dziś będzie o zwierzęcych książeczkach, które dostaliśmy w pełnym pakiecie zwierzęcym od Wydawnictwa AWM. Wszystkie są tak pięknie wydane
i zilustrowane, że nie wiem od czego zacząć.
Wiesz, co ryje w ziemi, zjada grzyby i orzeszki buka? To podpowiem Ci, że dżdżownic i żołędzi też zawzięcie szuka. (Jeśli nie znasz dalej odpowiedzi, to odchyl zagiętą kartkę po prawej stronie i…)…to jest dzik! Brawo! Świetnie Ci poszło J Zabawa w zgadywanki jest świetna, jeśli w kreatywny sposób dziecko może sprawdzić swoja odpowiedź. Do wyboru sześć zwierzątek, mieszkańców lasu, sześć zagadek i cała masa zabawy. Jeśli chcesz, mały Czytelniku, poznać leśne zwierzątka, wystarczy:

- przyjrzeć się ilustracji

- posłuchać zagadki

- odgadnąć nazwę zwierzęcia

- sprawdzić odpowiedź, otwierając skrzydełko

- zobaczyć jak wyglądają mieszkańcy lasu i znaleźć ich w książce.




Seria Zwierzozagadek (możemy jeszcze z lasu przyjść na podwórko) ilustrowana pięknie przez Katarzynę Piątek, zaciekawia dziecko przyrodą, rozbudza wyobraźnię, wzbogaca słownictwo, rozwija spostrzegawczość, kształtuje poczucie estetyki, bawi i uczy.

Oprócz zagadek, możemy bawić się też w rymowanki leśne i wiejskie J Seria Rymowane zwierzątkowo przedstawia zabawnie ilustrowane wierszyki, przedstawiające cechy charakterystyczne zwierząt.


Wierszyki dostarczają informacji i ćwiczą zapamiętywanie, czyli spełniają podstawową funkcję książki edukacyjnej – poprzez zabawę, uczą. Genialnie są też nazwane poszczególne zwierzątka. Na wsi spotykamy Świnkę Balbinkę, Indyka Zygfryda, Perliczkę Migotkę, czy Kozę Zulkę J W lesie zaś czai się
w trawie Zaskroniec Cezary, zza krzaków wychyla głowę Wilczek Kiełek, po polanie bryka Lisek Urwisek, Sarenka Milenka i Ryś Krzyś, a z wysokości korony drzew, obserwuje terytorium Dzięcioł Ksawery.







Dodatkowo na końcu książeczki jest zawarty quiz, podsumowujący wiedzę
o zwierzakach i ich naturalnym środowisku, i nagroda – dyplom przygotowany
w wersji i dla chłopca i dla dziewczynki. Autorką wierszyków jest Katarzyna Moryc, zaś przepiękne ilustracje wykonała Anna Gensler. Nie wspomnę o tym, jak pachnie farba drukarska, rozkosz i jeszcze raz rozkosz dla oka i nosa
J


Na koniec zostawiłam pozycję przeznaczoną już dla troszkę starszych dzieci, bo wiedza zawarta w książeczce, nie raz mnie, starszą panią po 30-stce zaskoczyła J

Żeby nie być gołosłownym – nie wiedziałam, że ryby mające pionowe pasy, prowadza samotniczy tryb życia, a te, które pływają w stadach mają paski poziome, które pozwalają im utrzymywać kontakt wzrokowy w grupie. Albo, czy wiedzieliście, że najbardziej kunsztowne gniazda robią remizy? Albo, że strzyżyk błotny potrafi zbudować aż 35 gniazd podczas sezonu lęgowego? Książka  Przyroda. Fakty, ciekawostki, quiz jest tak naprawdę odpowiedzią na wiele pytań. Mali czytelnicy, a także często ich rodzice, którzy przyrodę, tudzież biologię, mieli w zamierzchłych czasach, poznają ciekawostki z życia zwierząt
i roślin, rozwiązują zagadki i uczą się poprzez świetną zabawę. Książka jest zbiorem głównie wielu ciekawostek i tajemnic ze świata przyrody. Przy każdym rozdziale są karteczki z notatnika, z pytaniami, na które odpowiedzi oczywiście są w tekście i na ilustracjach. Sprawdza i systematyzuje to wiedzę, a także pozwala rozwiązać wielki quiz, zawarty na końcu publikacji.




Trochę załuję, że moje dziecko jeszcze za małe na takie zabawy i takie książeczki,
i że na razie przeglądam je w ukryciu, żeby nie ucierpiały w starciu z małymi rączkami, bo szanse na przeżycie marne by były. Ale cóż, odkładam wysoko na półkę i czekam aż nadejdzie ich czas
J I powracam do układania magnesów na lodówce i poszukiwania zaginionych łyżeczek.
Miłego wieczoru J

Komentarze

  1. Fantastyczna kolekcja od najmłodszych lat trzeba uczyć dzieci empati do zwierząt. Też mamy sporo książek ale hitem jest Zwierzokracja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tej książeczce, chyba dołączy do naszej biblioteczki :)

      Usuń
  2. Super książki my tych akurat nie posiadamy. Myśle ze zaopatrzę się w niektóre z pozycji

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

NAJCHĘTNIEJ CZYTANE

ZASKRONIEC I PUDEL NA RATUNEK ZWIERZĘTOM

Całkiem niedawno recenzowałam tutaj bajkę, która wygrała konkurs Piórko 2019 , a tu mam już kolejną cudną bajkę do „opowiedzenia”. Autorka „O królewiczu,   który się odważył” Kasia Wierzbicka napisała specjalną bajkę charytatywną, dla bezdomnych zwierzaków, o zaskrońcu i pudelku, którą mam zaszczyt recenzować dla Was. Tytuł zaintrygował mnie dość mocno, bo…mam fobię na wszelkie stworzenia pełzające J Węże bez względu czy jadowite czy nie, małe czy duże wzbudzają u mnie gęsią skórkę, atak paniki z wrzaskiem burzącym ściany wokół i paraliż. Taką mam przypadłość dziwną J Gdyby miały choć dwie nóżki to już mielibyśmy jakiekolwiek pole do dyskusji, a tak to lepiej, żebyśmy nie przecinali sobie wspólnych ścieżek J A bajka owa niby dla dzieci i specjalnie osadzająca niezbyt dobrze kojarzącego się zaskrońca w roli tytułowego bohatera, ale mnie starą babę na chwilę wyleczyła z fobii i zapałałam taką sympatią do zaskrońca, że nawet bym sama pogłaskała go po ogonie. Niestety szkoda,

DROGA DO AUTENTYCZNOŚCI - ARTYKUŁ GOŚCINNY

Związek między dwojgiem ludzi, związek wewnętrzny z sobą samym to w zasadzie jedna z kluczowych kwestii w naszym życiu i może dlatego bałam się o tym pisać  z pozycji eksperta, bo nie czułam się wystarczająco kompetentna, żeby pouczać, czy nauczać. Ale tylko krowa nie zmienia poglądów i kiedy pewnego dnia mojego blogowania stanęła na mojej drodze kobieta szczególna i zaproponowała napisanie artykułu w  sferze relacji damsko-męskich - zgodziłam się na eksperyment. W dalszym ciągu, trzymając się konwencji, że chciałabym bardziej inspirować niż pouczać, spotkanie z Patrycją Dorsz vel Drożdż  było katalizatorem do narodzin nowej kategorii na blogu, za co jej serdecznie dziękuję. Za tą inspirację :) Jako, że nie wierzę w przypadkowe spotkania, a w to, że ludzie stają na naszej drodze w jakimś celu, zaprosiłam Patrycję, w internetach znaną jako Pani Mediator  do napisania artykułu wyjątkowego, tekstu, z którego sama dla siebie wyniosłam pokaźną garść wiedzy, dlatego chciałam Was zaprosić

NAJLEPSZE BAJKI DLA DZIECI VOL.1

  Sporo tutaj było o bajkach dla dzieci, ale w formie papierowej, przyszedł zatem czas na bajki w formie…animowanej 😉 Nie jestem z tej grupy rodziców, która bajkom mówi stanowcze „nie” i widzi w nich wszelkie zło tego świata, nie jestem też z tych, którzy wrzucają bajki i mają święty spokój cały dzień (choć nie ukrywam, że w weekendy rano tak robię, żeby w spokoju wziąć prysznic i zrobić śniadanie 😉 ). Generalnie jestem z tej grupy rodziców, którzy nigdy nie wyrośli z bajek i raczej już im to nie grozi i mimo swoich lat wciąż z dziecięcą ekscytacją odpalają z sentymentem bajki swojego dzieciństwa  😊 Osobiście jestem za równowagą i balansem – jeśli wiem, że moje dziecko chętnie słucha przeróżnych książek na dobranoc i interesuje go słowo pisane, czy raczej obraz rysowany na kartkach, to nie mam większego problemu z tym, że ogląda równie chętnie bajki, szczególnie, że często przez przypadek trafiamy na świetne i mądre bajki, które zostają zaakceptowane przez młodego widza i które sam